Taka tam rodzina adopcyjna

Kto komu dodaje skrzydeł przed Świętami?

Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga, łam, czego rozum nie złamie (Adam Mickiewicz)

Tam sięgaj, gdzie wzrost dosięga, łam, czego rodzic nie złapie (Księżniczka)

Pisząc „Odę do młodości”, nasz wieszcz narodowy miał 22 lata i chyba nie był jeszcze ojcem, a przynajmniej nie oficjalnie. Podejrzewam, że mimo tego w jego otoczeniu znajdowały się jakieś dzieci, bowiem fragmenty tego przełomowego utworu wypisz-wymaluj prezentują codzienność niemowlaka (bądź z niemowlakiem). Spójrzcie tylko na taki dwuwers:

„Dalej, bryło, z posad świata!

Nowymi cię pchniemy tory”

Ową bryłą może być stolik kawowy, śmietnik na pieluchy tudzież trzykilowy worek ziemniaków. Słowem – wszystko, co da się przesunąć. Księżniczka literalnie pcha te przedmioty nowymi tory, zamieniając często także przód z tyłem albo pion z poziomem i dzielnie (inna rzecz, że mało skutecznie) walcząc z prawami grawitacji.

O, albo na ten fragment:

„W krajach ludzkości jeszcze noc głucha:

Żywioły chęci jeszcze są w wojnie;

Oto miłość ogniem zionie,

Wyjdzie z zamętu świat ducha.”

U Księżniczki te żywioły chęci często uaktywniają się właśnie wtedy, kiedy w naszej sypialni jeszcze noc głucha. Na przykład przedwczoraj o piątej rano wstała w łóżeczku, oparła się o barierkę niczym o balustradę balkonu i zaczęła… śpiewać. Nie wiem co, nie znałam tego kawałka… być może własną wersję „Ody do młodości”. No i niestety, w takich sytuacjach to już „nie ma zmiłuj”, jej miłość zionie takim ogniem, że nasz zaspany świat ducha musi wyjść z zamętu i okazać małej przynajmniej minimum zainteresowania.

W związku z tym, że Księżniczka opanowała do perfekcji sztukę raczkowania i wstawania, a także wspinania się na wszystko (choć to akurat w stopniu średnio zaawansowanym), musieliśmy obniżyć jej łóżeczko do najniższego poziomu. Lada chwila przyjdzie czas na wymontowanie trzech ruchomych szczebelków, a wtedy to już tylko witaj, jutrzenko swobody!

christmas-2994875_960_720

No dobra, a teraz poważnie. Ciasteczka upieczone, prezenty zapakowane, zakupy zrobione, sprzątanie w toku (a przynajmniej tak sobie wmawiam dla lepszego samopoczucia). Za chwilę zaczniemy z P. ubierać choinkę, co jest tym zabawniejsze, że jeszcze nie wymyśliliśmy, gdzie ją postawimy… ani tym bardziej jak ustrzeżemy przed naszym dziewięciomiesięcznym terminatorem. Rozważaliśmy powieszenie jej za oknem (choinki, nie terminatora), tak aby była widoczna tylko przez szybę, postawienie na balkonie u sąsiada naprzeciwko, namalowanie drzewka na ścianie zmywalną farbą albo przyczepienie kilku gałązek pod sufitem. Ponieważ jednak żadna z opcji i tak nie jest w stanie uchronić mieszkania przed destrukcyjną siłą raczkującego bobasa, P. zrezygnowany przytachał przed chwilą z piwnicy nasz sztuczny świerk.

Zmykam zatem go dekorować, natomiast Wam, Kochani, życzę, co następuje:

Żeby przy Waszych wigilijnych stołach zasiedli ci, którzy są najbliżsi Waszym sercom;

Żeby ciotka tym razem nie zalała obrusu barszczem, teściowa nie skrytykowała pierogów, a ojciec wyjątkowo nie mówił o polityce… a nawet, jeśli coś z tego nastąpi, życzę, abyście umieli skwitować to ze szczerym i beztroskim uśmiechem;

Żeby pod choinką czekały na Was prezenty dane z serca, choćby miały to być skarpety w renifery (tak sobie teraz myślę, dlaczego nikt nigdy mi takich nie kupił?);

Żeby w Waszych rodzinach ani w te Święta, ani w nadchodzącym 2018 roku nie zabrakło miłości, wyrozumiałości, wzajemnego szacunku, a nade wszystko Bożego błogosławieństwa.

WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, Kochani!

Ps1. Izzy, Ahaja, J. – dziękuję za wspaniałe niespodzianki. Jesteście niesamowite!!!

Ps2. Rzucam się w wir przedświątecznych przygotowań, więc pewnie na kilka dni zamilknę. Zakładam, że Wy podobnie. Gdybyście jednak znaleźli chwilę oddechu pomiędzy karpiem a pasterką, to zapraszam już w wigilię do lektury króciutkiego, chociaż bardzo osobistego wpisu.

10 myśli w temacie “Kto komu dodaje skrzydeł przed Świętami?”

  1. Wesołych Świąt! Gdybyśmy się nie „spisały” 🙂 Na pewno to będzie wyjątkowy czas – pierwsze Święta z Księżniczką – i to jeszcze raczkującą! 🙂

    Polubienie

  2. Spokojnych, spokojnych!!! I tak takie nie będą…Choinka jeszcze stoi, ale to z braku kabli. Tylko spokój. Co do wieszcza – jak chłopa nie lubię, tak interpretacja Ci się udała. Jeszcze raz SPOKOJNYCH…a o resztę atrakcji to zadba Ci Księżniczka 😉

    Polubienie

    1. E, jak tam Adasia lubię. Julka Słowackiego w sumie też, nawet mi go trochę szkoda 😉
      O Księżniczkowe atrakcje jestem SPOKOJNA 😉 Zresztą u Ciebie pewnie będzie podobnie. Najlepszego!

      Polubienie

  3. Chyba rzutem na taśmę (dziś wieczorem) kupiłem choinkę. Bo tegoroczne święta będa dla mnie trochę pod znakiem awarii w samochodach. „Dorobiłem” sie dwóch aut i oba postanowiły się popsuć tuż przed Świętami.
    Ale samochód można naprawić, zepsute Święta trudniej.

    Tak więc nie ma co marudzić
    Bóg się rodzi…

    Polubienie

    1. Aż mnie dreszcz przeszedł. Dwa lata temu w Nowy Rok miałam awarię auta, której usuwanie ciągnęło się aż do kwietnia. Do tej pory, jak wsiadam do niego w zimie, to czuję ucisk w żołądku, bo boję się powtórki. Brrr!
      Życzę więc (oprócz tradycyjnego „Wesołych Świąt”) szybkiej, skutecznej i niedrogiej naprawy 🙂

      Polubienie

  4. Oj tam, oj tam… Nie ma za co 😀 Cieszę się, że mogłam ci sprawić radość.
    Wspaniały wpis – uwielbiam czytać o poczynaniach dzieci… Boszszsz toż jeszcze wiele szuflad, szafek i kabelków przed wami 😀
    Wesołych, kochana!
    PS, Osobiście nie znam żadnej pasterki, może za blisko morza mieszkam? :p Także, wpadnę pewnikiem 🙂

    Polubienie

  5. W szkole uwielbialam rozkladać utwory literackie na części pierwsze – ale chyba żadna analiza mi się tak nie udała, jak ta Twoja 😉

    Wesołych Świąt , Kochani – a zważywszy że są to pierwsze Święta z Księżniczką, na pewno będą najbardziej wyjątkowe z wyjątkowych 🙂 :*

    Polubienie

    1. No cóż, definicja młodości jest, jak widać, bardzo szeroka 😉 Może dla Mickiewicza zaczynała się już od niemowlęctwa 😉
      Dziękuję za miłe słowa oraz piękne życzenia i wzajemnie życzę Wesołych Świąt!

      Polubienie

Dodaj komentarz